Zbiór "obrazków", jak nawała te historie sama Maria Rodziewiczówna, głęboko osadzonych w poleskich krajobrazach. Pełno tu mitologicznych opisów, ludowych opowieści, bajań i gawęd."- Zawiązała ty mnie świat, a ja tobie. Ni ty mnie będziesz, ni komu. Po co ty na świecie? Trzeba skończyć. Trzeba mnie ciebie stracić, a tobie się uspokoić. Tak sądzono. Będę ja bez ciebie jak ciało bez duszy i ty beze mnie tak samo. Dziś ja ostatni raz po ciebie popłynął. Teraz tobie wolę dam - rzeka do twojej wioski płynie - wrócisz pod Maćkową chatę. Wolno tobie będzie jego pieścić i całować, wolno w noc mu pod okienkiem śpiewać. Już ja mu ciebie teraz oddam.Położył wiosło, w zanadrze sięgnął, dobył chustkę na końcach krasno haftowaną, długą.- Tylko żeś żoną być ślubowała, w małżeńskim zawoju cię odprawię na owe gody.Łódka zakręciła się w wirze, prawie na miejscu stała.- Jakub - krzyknęła kobieta. - daj mi żyć!- A tyś mi dała? - rzekł, postępując ku niej.- Rozbójniku, zwierzu, puść! Ratujcie!...Głos dławił się. Jakub jedną ręką obezwładnił ją, drugą chustkę około głowy i twarzy okręcił mocno i ścisnął przy gardle."
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni